Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brzoskwinia
Gość
|
Wysłany: Sob 16:15, 28 Sty 2006 Temat postu: No wiec Żaklin ... i mam tez pytanie ... a wlasciwie dylemat |
|
|
Dnia 12 stycznia 2006 roku Żaklin (po prawej) umarła.
Po 5 latach wspólneg życia Alex (po lewej) został sam. Obawiałam się co terz będzie - w końcu to zwierzęta sławne (faliste naleza do papuzek nierozłączek), ale bylo w porzadku. Jednak teraz zaczal sobie piora wyrywac. Lata srednio a jego brzuch zmienil kolor na jasniejszy. Nie wiem co zrobic. Moi znajomi nie mają papug falistych - zeby go komus oddac. a kupic jedna to glupota, o roznica by byla ponad 5 lat wiec jak alex kiedys umrze to co dalej. Kolejna do pary ? lancuch bez konca ... nie wiem co zrobic
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marysia W
głośny jak lew
Dołączył: 12 Maj 2005
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 17:55, 28 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Radzę ci kupić drugą papużkę, w mniej-więcej tym samym wieku co Alex. Oczywiście, nie w sklepach zoologicznych, tylko tych giełdowych-internetowych; poszukaj np. na ebay'u czy allegro. Myślę, że coś powinnaś znaleźć.
Możesz też ogłosić na naszym forum w dziale "Kupię zwierzaka". Może ktoś się zgłosi?
Trzymam kciuki!
Marysia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piórko
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 12:58, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
A więc.
Jeśli papużka wyrywa sobie piórka, to jest to jasne, że będzie miała jasny brzuch, ponieważ wyrywa kolorwe i widać tylko puch który jest biały.
Przyczyny skubania mogą być różne. Niedożywienie, pasożyty, grzyby, cysty, wirusy, bakterie, alergia lub zatrucia metalem.
Papuga może skubać pióra przez stres.
1.niska wilgotność, które jest powodem świerzbienia skóry
2.Nuda (brak zabawek i ciekawych zajęć. Nie zainteresowanie właściciela papugą)
3.Brak snu i mała przestrzeń do życia.
4.Strach przed np. innymi zwierzętami.
5.Hormony. Chęć do rozmnażania się jest o niektórych osobników potężna. W takich przypadkach trzeba dokupić mu partnera a jeśli nie jest to możeliwe, niewywoływać u papugi chęci do rozrodu.
Absolutnie nie jest rozwiązaniem oddanie papużki innemu właścicielowi. Musisz jej pomóc. Ona jest Twoja! Kupując ją równocześnie zrzuciłaś na siebie cały ten obowiązek leczenia jej teraz. Oddając ją tylko powiększysz jej chorobę.
Więcej masz na tej stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
(Wejdź do artykułów i w Zdrowiu są przyczyny wyskubywania piór).
przeczytaj też to:
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam
Kinga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brzoskwinia
Gość
|
Wysłany: Nie 19:14, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
no wiec tak - jesli chodzi o wyrywanie pior to wiem dlaczego zmienia kolor
powod tez znam - tesknota za partnerka, z ktorą żył przez ponad 5 lat ! jako zwierze stadne jest mu trudno i tyle. oddac to mysle, ze nie najgorszy pomysl - ale przyjacielowi, w dobre rece. dla papugi lepiej bo by miala towarzystwo. jesli dokupie papuge bedzie to bezsensu - wczesniej czy pozniej ktoras umrze i wszystko zacznie sie od nowa :(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Piórko
Moderator
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 20:30, 29 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Dobrze oddaj papugę. Jeśli będzie miała za towarzystwo inne papużki ALE FALISTE to może wyzdrowieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brzoskwinia
Gość
|
Wysłany: Wto 20:59, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
wiem, ze ja juz to faliste :( ale nei mam zadnych znajomych co maja, a w obce rece nie oddam !
dalam mu lusterko, czesto sie w nim przyglada i rozmawia z nim. Ma obok w klatce mojego krolika wiec caly czas ma towazystwo. Mam nadzieje, ze przynajmniej to cos pomoze ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
will
Jak kotek
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: łaziska
|
Wysłany: Nie 10:35, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Kup papuszke tylko nie ten sam kolor bo bendzie ci cały czas smutno!! Mi chmiczki az dwa zdechły miały na imie : rambusia a drugi mysia były bardzo kochane ale nadal nie umiem zapomniec o mojich przyjaciółkach chomiczkach!!! :( :( :( ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia W
głośny jak lew
Dołączył: 12 Maj 2005
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 12:01, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No tak, ale znów pojawia się problem- w końcu, jak już napisała brzoskwinia, za pięć lat umrze na pierwsza papużka, a ta druga zostanie... i co teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brzoskwinia
Gość
|
Wysłany: Pon 17:28, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
dokladnie.
no coz ... jak narazie chlopak sobie niezle radzi do lusterka nawija rowno, a towazystwo krolika chyba mu odpowiada ale z nudow wyrywa piora.... mam nadzieje, ze z czasem to przejdzie i bedzie wszystko w porzadku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia W
głośny jak lew
Dołączył: 12 Maj 2005
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 18:54, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
"Czas goi rany".
Może u zwierząt też. Mam nadzieję, że twoja papużka poradzi sobie bez Żakliny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brzoskwinia
Gość
|
Wysłany: Pon 20:32, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
dziekuje
tez mam taka nadzieje ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Invis
Jak kotek
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Wieczności
|
Wysłany: Pią 17:17, 03 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Marysia W napisał: | "Czas goi rany".
Może u zwierząt też. Mam nadzieję, że twoja papużka poradzi sobie bez Żakliny... |
Możliwe że na zwierzęta to powiedzenie też działa, ale nie radziłabym zostawiać Alexa tak PO PROSTU. Szczerze radzę jednak rozejrzeć się za właśnie kilku letnią papugą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brzoskwinia
Gość
|
Wysłany: Wto 15:00, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
u Alexa jest juz bardzo dobrze jest bardzo wesoly
|
|
Powrót do góry |
|
|
|